Coraz bliżej Święta
„A u nas już Święta”
Jeszcze dwa tygodnie dzielą nas od Wigilii, a już ich magia przywędrowała do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 20 na Bemowie. Najpierw na korytarzach pojawiły się ozdoby świąteczne: bałwanki, choinki, krasnale, zimowe pejzaże, prace plastyczne dzieci. Stworzyły specjalny klimat, przypomniały o zbliżających się najbardziej rodzinnych świętach, obchodzonych prawie na całym świecie. Dnia 10.12.2022 r. odbyło się przedstawienie „Mikołajowa pomyłka”, na podstawie scenariusza bożonarodzeniowego według pani Wioletty Piaseckiej. Przygotowało go grono rodziców i specjalistów zajmujących się Wczesnym Wspomaganiem Rozwoju Dzieci: pani Agnieszka Śmietańska, p. Magda Stępień, p. Anna Jesionkowska i p. Magda Wardzińska.
Nie sposób pominąć faktu, że zanim rodzice wystąpili na scenie, długo przygotowywali się do przedstawienia, uczestnicząc w niezliczonych próbach, wykonując stroje i dekoracje. Występ na scenie, pokonanie tremy scenicznej to nie lada zadanie, ale czego się nie robi dla swoich pociech!
W sali, gdzie miało się odbyć przedstawienie przywitała dzieci tajemnicza, bogata w detale scenografia. Po chwili można było się domyślić, że ukazywała dwa domy wyraźnie różniące się od siebie statusem majątkowym.
Dzieci z zaciekawieniem zajmowały miejsca zerkając na bok, na stół zastawiony smakołykami, a jeden chłopiec z widowni stwierdził, że „leci mu ślinka, gdy widzi te pierniki”.
W pewnym momencie całą salę gości przywitały gospodynie spotkania, p. Magda i p. Agnieszka, które nie zapomniały również o świątecznych akcentach w swoim stroju. W związku ze Światowym Dniem Dzieci z Niepełnosprawnością wręczyły nagrody wszystkim uczestnikom, którzy wzięli udział w konkursie plastycznym „Każdy ma talent”. Zwycięzców uhonorowano również brawami.
Tuż przed inscenizacją przypomniano dzieciom o zasadach zachowania w teatrze, zachęcono do wspólnego śpiewania kolęd podczas spektaklu. Były też przygotowane śpiewniki na wypadek, gdyby ktoś zapomniał tekstu.
Po trzech dzwonkach, jak przystało na prawdziwy teatr, wspaniała dziecięca widownia wyciszyła się wpatrując się w scenę.
Bezcenny był widok dzieci, które całym ciałem odbierały grę aktorów. Podnosiły podbródki, przechylały główki, robiły śmieszne minki, machały nogami czy skubały paluszki. Rozczulające były okrzyki „mamo”, „tato”, w momencie gdy poszczególni rodzice pojawiali się na scenie.
Rodzice byli przejęci swoimi rolami. Wcielali się w postacie najlepiej jak potrafili. Najtrudniej było zagrać dzieci, ale strach przed sprostaniem roli okazał się niepotrzebny. To doświadczenie dodało im tylko energii. Tryskali nią we wszystkich kierunkach. Przedstawienie zostało zarejestrowane kamerą przez jednego z rodziców.
Za sprawą kuszącego słodkościami stołu zdarzały się też sytuacje, gdy podczas przedstawienia, w tajemniczy sposób, zaczęły nagle znikać ciastka leżące najbliżej drzwi. Na szczęście nie przeszkodziło to w grze aktorom, a ciastek i tak starczyło dla wszystkich.
Nie obyło się bez podziękowań. Rodzice byli bardzo wdzięczni specjalistom za zorganizowanie całego przedsięwzięcia. Specjaliści dziękowali rodzicom za zaangażowanie, otwartość na tego typu propozycje umilania czasu dzieciom. Specjalne podziękowania skierowano do p. Agnieszki Śmietańskiej, która była reżyserem przedstawienia.
Wyczuwało się wzajemną więź.
Odbyła się też sesja zdjęciowa z Mikołajem, śnieżynką i bałwankiem. Każde z obecnych dzieci otrzymało prezencik. Na korytarzach czekały na dzieci materiały do wykonania prac plastycznych: papier kolorowy, kleje, nożyczki, bombki styropianowe, gotowe wzory do powielania ozdób świątecznych. Nikt nie musiał zachęcać dzieci i rodziców do pracy. Powstało wiele ciekawych ozdób na choinkę.
I wreszcie przyszedł czas na zjedzenie przyniesionych przysmaków. Zebrani zajadali się tortem wykonanym przez mamę Adasia, która zdradziła składniki pysznego przysmaku. Wspaniały był też sernik, różnego rodzaju ciasteczka i cukierki. Podczas uczty w tle słychać było kolędy nagrane w studio przez panią Magdę Stępień przy akompaniamencie gitary.
Gospodynie wydarzenia i zarazem koordynatorki jak również osoby wspierające całe przedsięwzięcie były bardzo oddane sprawie. Tryskały energią. Żartowały z aktorami wypominając wpadki podczas gry na scenie. „Gasiły pożary”, gdy młodsze dzieci nagle się rozpłakały, bo chciało im się pić albo zgubiły mamę. Dopytywały jak się czują dzieci, miło rozmawiały z rodzicami. Dbały, by wszyscy czuli się dobrze.
To było bardzo miłe spotkanie i prawdziwa świąteczna atmosfera.
Zatem w Poradni już Święta. Świadczą o tym nie tylko dekoracje na korytarzach, ale przesłanie przedstawienia: w Święta Bożego Narodzenia nie najważniejsze są prezenty tylko bliskość, oddanie, miłość rodzinna, wzajemna pomoc i życzliwość.
Monika Chodorowska